Jak kupić pierwszy samochód i do czego przyda się numer VIN?

Zakup nowego samochodu to szczególnie ekscytujący moment dla większości kierowców - zwłaszcza, gdy chodzi o pierwsze auto. Bardzo często dokonują go osoby, które dopiero co zdały prawo jazdy i z niecierpliwością chciałyby rozpocząć swoją przygodę z motoryzacją.

Kupno pierwszego auta - pułapki, które czyhają na kupujących

Mając na oku wybrany model, spełniający nasze oczekiwania i mieszczący się w budżecie, można przejść do poszukiwania konkretnego egzemplarza. Po wpisaniu marki i modelu w internetowe serwisy handlowe naszym oczom ukaże się całe mnóstwo ofert. Zapewne niemało pojazdów znajduje się w niedalekiej okolicy, ale niekiedy prawdziwe okazje mogą być oddalone o dziesiątki, a nawet setki kilometrów od naszego miejsca zamieszkania. Jak przekonać się, czy rozpatrywana oferta jest godna zainteresowania?

Nie ma okazji - sprawdź numer VIN

Niemal każde ogłoszenie w internecie jawi się jako niesamowita okazja, a osoba, która zdecyduje się na zakup, będzie prawdziwym szczęśliwcem. Opisywane auta są rzekomo w idealnym stanie, bezwypadkowe i od pierwszego właściciela.

Niestety, najczęściej to tylko pozory - zdecydowana większość pojazdów znacznie odstaje w rzeczywistości od tego, co obiecują ich sprzedawcy. Najczęściej skupiają się oni na łatwych do wyeksponowania zaletach, a zdjęcia są tak kadrowane, by ukazać pojazd z jak najlepszej strony, podczas gdy poważniejsze niedociągnięcia, jak np. powypadkowa przeszłość, cofany przebieg, czy słaby stan techniczny pomijany jest milczeniem. Łatwo więc o stratę czasu, podróżując na drugi koniec polski, lub - co gorsza - o stratę pieniędzy, kupując samochód z wadami technicznymi.

Jakie mogą być konsekwencje złego zakupu?

Np. samochody z bardzo dużym dużym przebiegiem prawie zawsze wymagają znacznych nakładów, co może być rujnujące dla budżetu młodego kierowcy, a dalsza ich eksploatacja w takim stanie może stanowić niebezpieczeństwo dla kierowcy i osób postronnych. Tłumaczy to po części nagminny proceder cofania („korygowania”) samochodowych liczników. Duży przebieg odbija się również na stanie kierownicy, gałki zmiany biegów, foteli, okładzin, wyposażenia, a także stopnia zużycia jednostki napędowej. I choć trudno mówić o jakichś konkretnych granicach, powyżej których nie warto kupować samochodu, to w przypadku małych samochodów 300 tysięcy kilometrów można uznać za spory przebieg. Sprzedający, a zwłaszcza ci sprowadzający pojazdy zza granicy starają się ukryć np. fakt, że pojazd był wykorzystywany jako taksówka, co zawsze wiąże się z ogromnymi przebiegami.

Wypadkowa przeszłość? - sprawdź numer VIN

Innym, częstym problemem używanych samochodów, jest ich wypadkowa przeszłość. Wiele z oferowanych na sprzedaż na rynku pojazdów przeszło jedną lub więcej kolizji i ma odnotowane szkody. Wykonane przez handlarzy naprawy zazwyczaj mają za zadanie głównie maskować uszkodzenia i rzadko kiedy wykonane są starannie i z troską o bezpieczeństwo. Niestety, na pierwszy rzut oka podstęp trudno jest zauważyć, zwłaszcza gdy kupujący swój pierwszy samochód dokonuje oględzin samodzielnie. Szybkie nałożenie powłoki lakierniczej może przywrócić samochodowi atrakcyjny wygląd, ale bez odpowiedniej preparacji efekt będzie bardzo krótkotrwały. Jednak jeszcze boleśniejsza w skutkach jest zmiana geometrii pojazdu, w wielu przypadkach nieodwracalna. Taki samochód jest niestabilny, nie „trzyma się” drogi, a szybsze manewry mogą doprowadzić do utraty przyczepności.

Kupno pierwszego auta - sprawdź historię pojazdu i numer VIN

Jak zabezpieczyć się przed oszustwem ze strony nieuczciwego sprzedawcy? Jest na to kilka sposobów - sprawdzić historię pojazdu i numer VIN, wykorzystać miernik lakieru, przyjść na oględziny z mechanikiem, czy skorzystać z pomocy stacji diagnostycznej. Bez wątpienia da to nam pewien wgląd w rzeczywisty stan pojazdu, którym jesteśmy zainteresowani.

Jednak zanim podejmiemy jakiekolwiek działania, możemy dokonać dogłębnej analizy historii pojazdu, dzięki czemu nawet nie mając zbytniego doświadczenia, możemy dowiedzieć się, czy samochód wart jest zainteresowania. By to zrobić, wystarczy znać jedynie numer VIN samochodu, o co można poprosić sprzedawcę - numer VIN zazwyczaj znajduje się na podszybiu samochodu i w jego dokumentach. Następnie, korzystając z portalu autobaza.pl można sprawdzić historię pojazdu i rozkodować numer VIN i otrzymać szczegółowy raport, informujący o przeszłości interesującego nas auta.

Co zawiera raport historii pojazdu?

Znaleźć w nim można m.in. informacje o dokładnych danych technicznych i wyposażeniu samochodu, przegląd zapisanych informacji o przebytych kolizjach i szkodach, historyczne wpisy serwisowe, archiwalne zdjęcia, czy akcje serwisowe, którymi był objęty. Samochód ponadto jest sprawdzany pod kątem legalności (m.in. wpisy w europejskich bazach samochodów skradzionych). Udostępniane dane pochodzą z międzynarodowych baz danych, dzięki czemu możesz mieć pewność, że nawet importowany samochód będzie dokładnie prześwietlony.

W serwisie autobaza.pl dostępne są raporty dla pojazdów sprowadzanych z Belgii, Holandii czy USA. Ponadto możesz uzyskać rynkową wycenę oglądanego pojazdu, a nawet zamówić wizytę eksperta, który dla ciebie osobiście uda się w dowolny zakątek Polski i dokona oględzin samochodu, by później w ciągu 48 godzin opisać w raporcie wszystko, co zauważył. Daje ci to nie tylko możliwość skorzystania z eksperckiej analizy, ale również podjęcie decyzji czy warto pokonywać większą odległość, by zobaczyć samochód na własne oczy. Oszczędzasz czas i pieniądze, a także zdecydowanie zmniejszasz szanse na bycie oszukanym. A aby to wszystko sprawdzić potrzebujesz jedynie numer VIN!

Sprawdź również: Wybieramy pierwszy samochód dla początkującego kierowcy