Zalety ogrzewania postojowego

Wsiadając do ciepłego pojazdu

Samo ogrzewanie postojowe jest bardzo proste tak w konstrukcji, jak też w działaniu. Funkcjonuje bez silnika i działa niezależnie od jego pracy. Oznacza to, że możemy ogrzać samochód bez konieczności wykorzystywania akumulatora. Całość zasilana jest paliwem pochodzącym ze zbiornika auta, a sercem układu jest nieduży i wydajny agregat. Ten podgrzewa oraz uruchamia obieg płynu chłodniczego, który następnie poprzez wentylacje nagrzewa powietrze w samochodzie. Zaleta tego rozwiązania jest oczywista. Kiedy nie mamy możliwości garażowania pojazdu, to często zmagać się musimy z dyskomfortem związanym ze wsiadaniem do wyziębionego samochodu z oszronionymi szybami. Jazda takim pojazdem jest nie tylko mało komfortowa, ale też przede wszystkim niebezpieczna. Jak szybko wyziębia się samochód doskonale wiedzą taksówkarze czy kierowcy samochodów ciężarowych. Nawet kilkuminutowy postój może oznaczać radykalny spadek temperatury w kabinie.

Zdalnie i szybko

Olbrzymią zaletą ogrzewania postojowego jest możliwość uruchomienia go zdalnie. Urządzenie pozwala nie tylko uruchomić system, ale również go zaprogramować. Co więcej, telefon również może stać się centrum zarządzania. Jesteśmy w stanie z dowolnej lokalizacji włączyć lub wyłączyć cały system i zaplanować system jego pracy. Co więcej, możemy zaprogramować urządzenie tak, aby samoczynnie włączyło się o odpowiedniej godzinie. W praktyce nie musimy pamiętać o tej czynności, wystarczy tylko w odpowiedniej aplikacji zaznaczyć, o której godzinie wychodzimy do pracy. Sam czas nagrzewania jest stosunkowo krótki i całość nie trwa dłużej niż dwadzieścia minut. Po tym czasie szyby są odmrożone a sam silnik ogrzany. Dzięki temu dużo bardziej komfortowo możemy rozpocząć jazdę. Co więcej, sam system jest przyjazny dla środowiska. Wstępne ogrzanie powoduje bowiem, że emisja szkodliwych spalin zostaje zmniejszona nawet o pięćdziesiąt procent. W przypadku silników benzynowych emisja węglowodorów oraz tlenków azotu jest mniejsza dwadzieścia jeden procent, a w przypadku tlenków węgla nawet o czterdzieści cztery procent. Jeśli chodzi o silnik Diesla emisja węglowodorów i tlenku azotu jest mniejsza o pięć procent, a tlenków węgla nawet o trzydzieści procent.

Choć sam system jest napędzany paliwem, to jego zużycie jest bardzo niewielkie. Dodatkowo paliwo zaoszczędzone na skutek uruchamiania wstępnie rozgrzanego silnika kompensuje prawie całkowicie większe zużycie w fazie ogrzewania. Ogrzewanie postojowe przy silniku benzynowym przy założeniu, że samo ogrzewanie będzie działać przez dwadzieścia minut, oznacza zużycia paliwa na poziomie osiemdziesięciu groszy. Jeszcze niższy jest ten koszt, jeśli chodzi o silnik Diesla. Tutaj całość ogrzewania postojowego będzie nas kosztować jedynie pięćdziesiąt groszy. W skali miesiąca musimy się zatem liczyć z wydatkiem piętnastu złotych.